Trump napisał do Bidena list. Pawłowicz komentuje sfabrykowany dokument
W środę 20 stycznia odbyła się uroczystość zaprzysiężenia Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Polityk w pierwszym przemówieniu, które wygłosił w nowej roli, apelował o jedność i zakopywanie podziałów. Mówił także o wielkich wyzwaniach, które czekają Stany Zjednoczone.
Biden o liście od Trumpa: Bardzo życzliwy
Joe Biden pierwszy dzień pracy na nowym stanowisku rozpoczął w pracowity sposób. Podjął decyzje, na mocy których m.in. Stany Zjednoczone powrócą do klimatycznego porozumienia paryskiego, a budowa muru na granicy z Meksykiem zostanie wstrzymana.
Prezydent USA w rozmowie z dziennikarzami przekazał, że Donald Trump pozostawił dla niego list, który określił jako „bardzo życzliwy”. Jednocześnie zastrzegł, że ze względu na prywatny charakter korespondencji, nie zamierza ujawniać treści listu, zanim nie porozmawia z byłym już prezydentem.
Fałszywy list Trumpa do Bidena. Pawłowicz komentuje
Nie trzeba było długo czekać, a w mediach społecznościowych pojawił się fałszywy list, który Donald Trump miał napisać do Joe Bidena. „Joe, ty wiesz, że wygrałem” – czytamy w treści sfabrykowanego dokumentu. W mediach społecznościowych do omawianego listu odniosła się Krystyna Pawłowicz. „Wie” – napisała sędzia Trybunału Konstytucyjnego na Twitterze.